Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 20
Pokaż wszystkie komentarzejestem daleki od obłędu:)) Natomiast nie kupuję serwowanej mi papki, ot tyle:) Tak na marginesie, dostrzeganie u innych paranoi również ma nazwę nic-nie-znaczący nicku:)
Odpowiedzczyzby? skonsultuj to z doktorem to on ci powie, sam do tego nigdy nie dojdziesz inni cie musza o tym poinformowac, ja wnosze ze na pare schorzen sie kwalifikujesz, a jesli tak twiedza juz 3 badz 4 osoby, a sa na tym forum takowe to ja mysle ze masz problem stary! Cos w tym stylu Golum nienawidzi mojego Pana, musi go zniszczyc, zabic! nie nie Golum kocha swojego Pana, moj Pan jest dobry. teraz podmien Golum na wz-w i Pan na BMW i ot tyle wszystko jasne!
OdpowiedzE, nie szafujmy twierdzeniami typu nienawiść:) Ja zwyczajnie nie przepadam za motocyklami BMW bo to kiepskie sprzęty:) A towarzystwo wzajemnej adoracji które tutaj krytykuje mój punkt widzenia mam głęboko w..cylindrze:)) Idźcie pod prąd! Z prądem płyną tylko smieci!!!:)))
Odpowiedzto zupelnie tak samo jak towarzystwo ma gleboko w cylindrze twoja opinie za czym ty przepadasz. Chodzi tu tylko o to ze piszesz kompletne bzdury i nic wiecej, jakbys napisal ze nie lubie bo jestem uprzedzony to ok, ale piszesz ze badziewie/kiepskie itp itd bazujac na czym? daj jakas konkretny przyklad
OdpowiedzPrzykład? Ok. Po wyjeździe z salonu 1200GS Adventure i przejechaniu 186 km skończył się prąd w motocyklu. Dasz wiarę? Pewnie nie, ale więcej przykładów nie podam, bo nie. Mam zdecydowanie więcej wspólnego z BMW niż sądzisz, heh:) Zakładam, że w przeciwieństwie do ciebie, bo pewnie nie siedziałes nawet na beemce, echhh...
OdpowiedzTemat z **** wyjęty. Nie lubię BMW. Jeźdżę Suzuki. Temat z mojej strony zamknięty. A psy niech szczekają dalej.
OdpowiedzNo i najważniejsze! - Wszystkim portalowym klakierom dziękuję za uwagę!:) Choć jesteście żałośni, czasami warto zaniżyć poziom, aby zrozumieć co znaczy termin "internetowy motocyklista" - już to wiem, więc życzę szerokości na wirtualnej autostradzie pełnej wirtualnych zakrętów! hie hie hie
OdpowiedzSamochwała w kącie stała i wciąż tak opowiadała....
Odpowiedzno to rzeczywiscie jezdzac na suzuki idziesz pod prad, nie naprawde doceniam ten niszowy produkt marki Suzuki, czy mam teraz cie nazwac smieciem zgodnie ze stwierdzeniem z pradem plyna tylko smieci?
Odpowiedz